Kiedy moje dzieci były małe , bardzo często wymyslałam Im "zabawy skarpetkowe". Pewnie nie jedna mama bawiła już się w takie teatrzyki ze swoimi pociechami. Może jest jednak jeszcze ktoś, kto chetnie zobaczy jak wykonać taka pacynkę wg. mojego pomysłu.
Pierwszy pomysł:
Potrzebna będzie skarpeta, najlepiej wełniana albo po prostu jakaś grubsza.
Czubek skarpety - czyli tam gdzie znajdują się palce , wciskamy troszkę do środka.
Z materiału wycinamy oczka. Ja akurat miałam czerwony filc. Im sztywniejszy materiał, tym lepiej. Mogą byc też guziczki. Przyklejamy je do skarpetki w wybranym miejscu lub przyszywamy.
Również z czerwonego filcu wycinamy kółeczko takiej wielkości, żeby po zgięciu na połowę pasowało w "otwór gębowy" pacynki.
Wkładamy i przyszywamy albo jeśli zależy Nam na czasie można przykleić klejem kropelką.
Robimy włosy:
Nawijamy dowolną włóczkę na palce u ręki tak , jak na zdjęciu poniżej i obwijamy. Im więcej nawiniemy włóczki, tym włoski będą bardziej przypominać tzw. pompon ( jak u czapki).
Ostrożnie zdejmujemy nawinętą wełnę z dłoni i związujemy ją w połowie mocno sznureczkiem lub kawałkiem tej samej wełenki.
Brzegi tego "zwijańca" przecinamy nożyczkami.
Potrząsamy troszkę i mamy włosy. Można je delikatnie przyszyć do skarpetki lub przykleić.
Ja jeszcze mojemu stworkowi nawinęłam wałek na włosy, żeby troszkę było ciekawiej :)
Wersja z kokardką:
Pomysł drugi:
Potrzebne będa: Skarpeta, dwa jasne guziki i dwa mniejsze (najlepiej czarne). Wstążeczki. Jakieś frędzelki (włosy). Na włosy nadaje sie naprawdę dużo różnych rzeczy , ja nawet mialam raz watę z choinki. Po prostu , co Nam wyobraźnia podsuwa. Nożyczki i igła z nitką.
Na wieksze guziczki naklejamy ciemniejsze mniejsze ale tak, żeby nie zakleić znajdujących sie w nich dziurek. Ja te guziczki zeszyłam po prostu razem.
Moja skarpeta była w kolorowe paski więc wciskając jej czubek do środka , staralam sie to tak zrobić, żeby jakis kolor imitował wargi. W tym przypadku był to kremowy kolor.
Następnie postarałam sie przyszyć guziczki, lecz nie na płasko, tylko po tej samej stronie. Nie wiem , czy to dobrze widac na zdjęciu ale wówczas oczka nie leżą tak zupełnie na płasko, lecz troszkę "stoją".
Teraz juz zostały tylko frędzelki na włosy i gotowe :)
Życzę przyjemnej i beztroskiej zabawy!
Ale słodkie :) świetna zabawa, można kreatywnie poszaleć :) Ta Skarpecia z kokardkami w groszki skradła mi serce :)
OdpowiedzUsuńDziekuję :) Ja bardzo lubię kokardki w groszki! Nie wiem dlaczego...Chyba są najładniejsze :)
UsuńFajne buziaczki mają :))
OdpowiedzUsuńDłonią , która jest w skarpecie można robić fajne, śmieszne miny :))
UsuńAle świetny pomysł. Pierwsza pacynka jest najładniejsza:)
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego , że jako pierwsza powstała ;)
UsuńDzieki :)
cały teatrzyk można stworzyć :)
OdpowiedzUsuńTak się zawsze z dzieciakami bawiliśmy . Były co najmniej 4 pacynki :)
OdpowiedzUsuń