Najprostsza szarlotka czyli jabłecznik sypany

Szarlotek czy też jabłeczników, bo różnie to ciasto bywa nazywane, jest wiele. Można je przygotowywać na bazie ciasta kruchego, biszkoptowego czy ucieranego. Można też znacznie prościej i szybciej. Taki właśnie sposób chcę Wam dziś pokazać. Takie ciasto uda się każdemu, nawet najbardziej początkującemu w kuchni. Nie trzeba wielu składników, jest więc tanie. Nie trzeba wirtuozerii w kuchni, więc nawet licealista poradzi sobie i stworzy pyszny i pachnący deser. Zapraszam na jabłecznik sypany :)

Składniki:

1 szklanka cukru,

1 szklanka mąki pszennej,

1 szklanka kaszy manny,

płaska łyżeczka proszku do pieczenia,

jabłka - użyłam 7 średnich, ale można śmiało więcej,

pół kostki masła,

do posypania po upieczeniu:

2 łyżki cukru pudru,

1 łyżka cynamonu.

(wykorzystałam okrągłą foremkę o średnicy 25 cm.)

Mąkę przesiać sitkiem z drobnymi oczkami, dodać do niej proszek do pieczenia, cukier i kaszę mannę. Wszystko razem wymieszać dokładnie. 

Jabłka opłukać,  obrać ze skórki i zetrzeć na tarce jarzynowej z grubymi oczkami. 

Formę, w której upieczemy ciasto najlepiej wyłożyć papierem do pieczenia i to w całości, gdyż jabłka i masło mogą podczas pieczenia wypłynąć szczelinami. Można na wszelki wypadek formę z ciastem ustawić na większej, pełnej blasze, żeby nie zabrudzić piekarnika. A można również użyć ceramicznej foremki.

Na dno foremki wsypać 1/3 sypkich produktów (cukier+mąka+kasza+proszek), powierzchnię wyrównać potrząsając delikatnie formą. Na sypkie wyłożyć połowę jabłek - wyrównać i lekko docisnąć. Na jabłka wysypujemy kolejną, drugą z trzech części sypkich produktów (wyrównać i docisnąć), a na nią kolejną porcję jabłek. Na jabłka resztę sypkiego, a na sypkie zetrzeć na tarce z grubymi oczkami zimne masło.

Ciasto piec w temperaturze 190-200 stopni przez około  45-55 minut. Powierzchnia ciasta powinna być ładnie przyrumieniona.

Jeszcze ciepłe ciasto posypać przez sitko cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem. Można podawać na ciepło, a jako dodatek polecam lody :)

Życzę smacznego i wiem, ze takie będzie :)

Przepis ukazał się również na blogu Daylicooking