wtorek, 9 grudnia 2014

Mięso mielone zawsze pod ręką


Witam Was serdecznie,


znacie uczucie gdy tak bardzo chce Wam się mielonego, albo czegokolwiek z mięsem mielonym?
I wtedy właśnie się okazuje, że nie możecie pojść do sklepu i go kupić. Albo macie nadgodziny w pracy albo dziecko jet przeziębione albo po prostu w sklepie już nie ma, bo przyszliście za poźno.
Przedstawiam Wam moj sposob na to, że mielone mięso mam zawsze pod ręką. 






W dodatku wiem co jem, bo kupuję wybrane kawałki mięsa i mielę je sama w domu.
U mnie jest to mieszanka wołowiny z jagnięciną. Wy jednak możecie tak postapić z dowolnym zmielonym mięsem. Jeśli chcecie po mojemu, proporcje 75% wołowiny do 25% jagnieciny.
Potrzebujemy mięso, woreczki do mrożenia i ewentualnie coś do opisania.
Mielę mięso, mieszam i postępuję tak jak na zdjęciach:






Pozdrawiam i miłego dnia życzę, Ewa














5 komentarzy :

  1. też mrożę mielone na płasko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jeszcze tak nie robiłam, przeważnie kupne. A maszynka w domu stoi :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam maszynkę do mielenia mięsa a jeszcze jej nie użyłam. Pora to zmienić. Na pewno mnie zainspirowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja podpisuję się pod tym postem obiema rękami;) nie ma jak zmielone w domu, tez tak robię w ramach mojej prywatnej inicjatywy WIEM CO JEM;)

    OdpowiedzUsuń